No to w drogę!

Podróże dla singli, znajomych i rodzin! Dla każdego!

  • Europa
    • Anglia
    • Austria
    • Bornholm
    • Czarnogóra
    • Francja
    • Grecja
    • Holandia
    • Hiszpania
    • Lichtenstien
    • Litwa
    • Malta
    • Monako
    • Portugalia
    • Szwajcaria
    • Szkocja
    • Szwecja
    • Ukraina
  • Azja
    • Tajlandia
    • Chiny
  • Afryka
    • Maroko
  • Ameryka Północna
    • USA - Chicago
    • USA - Las Vegas
    • USA - Los Angeles
    • USA - Nowy Jork
    • USA - San Diego
    • USA - San Francisco
  • Australia i Oceania
    • Australia
      • Daintree
      • Góry Błękitne
      • Melbourne: Brighton Beach
      • Sydney
      • Uluru i Kata Tjuta
      • Wielka Rafa Koralowa
    • Nowa Zelandia
      • Hobbiton
      • Rotorua
      • Tongariro Alpine Crossing
  • Polska

Któż z nas nie marzy o chwili wytchnienia, z dala od cywilizacji? Nierzadko dzieje się niestety tak, że podczas wolnego weekendu lub urlopu wyjeżdżamy do popularnych stolic i z podróży wracamy jeszcze bardziej zmęczeni, niż przed urlopem. Dlatego dzisiaj alternatywa! Anielskie widoki Siedmiu Sióstr, bezgraniczne zielone łąki, a także niezapomniany urok pobliskiego Eastbourne. To wszystko co możemy znaleźć w East Sussex, w południowej Anglii. Warto zdecydować się na mniej popularną destynację, by zobaczyć jedno z najpiękniejszych brytyjskich nadmorskich wybrzeży.

Osiem pięknych "Siedem Sióstr"


To tutaj powinniśmy zacząć nasz urokliwy weekend w East Sussex. Osiem klifów, bo tak naprawdę tyle jest tak zwanych Siedem Sióstr, usytuowanych jest pomiędzy dwoma nadmorskimi miasteczkami -  Seaford i Eastbourne. Znajdujące się na terenie parku krajobrazowego Seven Sisters Country Park, zachwycają obecnie już znaczną liczbę turystów, a mimo to, pozostawiają wrażenie niczym niezmąconej przyrody. Sam dojazd do Siedmiu Sióstr jest niemałą atrakcją. Nieważne czym jedziemy, czy samochodem, czy podmiejskim autobusem, trasa jest jedna, a naszym oczom ukazują się zielone łąki, przecinające je rzeczki i znikający gdzieś za horyzontem błękit nieba. 



 Swoją nazwę według legendy zaczerpnęły od siedmiu sióstr, które zbudowały swoje domy pomiędzy wzgórzami. Najwyższy z klifów, Beachy Head o wysokości 164 m, to też największy kredowy  klif na Wyspach.  To co zachwyca najbardziej, to ich piękna biel i niczym niezmącona natura. Jeżeli chcemy uciec od zgiełku i poczuć się niczym Werter, a przy okazji zobaczyć naturę docenioną też przez wielu filmowców, to jest to idealne miejsce.

Rozsądny odpoczynek "w cywilizacji"

Od spacerów i podziwiania przyrody można zgłodnieć i zatęsknić za cywilizacją. Idealnym rozwiązaniem będzie usytuowane w pobliżu Siedmiu Sióstr Eastbourne, miejsce pochodzenia obecnej Premier Wielkiej Brytanii – Theresy May.
Sercem Eastbourne od zawsze było 300 metrowe molo z kawiarenkami i atrakcjami dla i turystów. Niestety molo spłonęło w 2014 roku i nadal toczą się boje o to, kto i w jaki sposób je odbuduje. Nie oznacza to jednak, że Eastbourne nie ma nic więcej do zaoferowania. Wręcz przeciwnie!  90 tysięczne miasto to urokliwe uliczki, szerokie promenady, a także śnieżnobiałe budynki, które są niemalże odzwierciedleniem białych kredowych klifów. To wszystko sprawia, że obok Eastbourne nie można przejść obojętnie.




Miasto pełne jest zieleni i artystycznych kompozycji kwiatowych. Najlepszym sposobem na poznanie Eastbourne będzie spacer promenadą w kierunku Wieży Życzeń, XIX wiecznej fortyfikacji, która miała zabezpieczać przed najazdami Napoleona. Obecnie pełni rolę muzeum, a także punktu widokowego, z którego roztacza się przepiękny widok na okolicę. Eastbourne to również teatry. Dla miłośników sztuki nie lada gratką będą więc miejsca takie jak: Congress Theatre, Devonshire Park Theatre oraz Winter Garden, wszystkie położone niedaleko wybrzeża.



Łatwa droga do East Sussex

Do East Sussex bardzo łatwo się dostać zarówno z Londynu, jak i popularnego Brighton. Z Londynu można tu dojechać autobusem lub pociągiem. Ceny zaczynają się już od 9$, a podróż trwa 1,5-2 godziny. Z Brighton natomiast kursują bezpośrednie autobusy i dotrzeć możemy nawet w cenie biletu miejskiego.



Jeżeli wpis okazał się przydatny albo po prostu Ci się spodobał, nie wahaj się i zostaw like'a na FB/followuj na Insta/ skomentuj poniżej. Twoja reakcja na to co robię bardzo mnie ucieszy :) Dziękuję!

https://www.facebook.com/Korpopirania-blog-499040603590564/https://www.instagram.com/korpopirania_blog/

Nowsze posty Starsze posty Strona główna

O MNIE

Podróżniczka z pasji. Marketingowiec z zawodu. Żona Kamila, mama Jasia. Wkrótce też mama bliźniaków. Szalona z nas rodzinka. Rzadko decydujemy się na hotel, nie jest nam znany all inclusive. Lubimy poznawać nowe kultury i religie. Często zdarzają się nam różne przygody, ale zawsze spadamy jak kot na 4 łapy:) Szukamy tanich rozwiązań i tym też dzielimy się na blogu.

SUBSCRIBE & FOLLOW

POPULARNE WPISY

  • Nicea - miasto dla bogaczy czy rodzin z dziećmi?
  • Sintra z dzieckiem - który portugalski zamek zwiedzić?
  • 6 tysięcy w kieszeni - czyli jak zoszczędzić na wypożyczeniu samochodu w Maroko
  • Portugalia z dzieckiem: czy da się zwiedzić Lizbonę z maluchem?
  • Gdzie najłatwiej zorganizować wakacje z dzieckiem? W Maladze!

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Obsługiwane przez usługę Blogger.

My Instagram

My Instagram

Blog Archive

  • ►  2023 (4)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2022 (5)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  marca (1)
  • ►  2020 (2)
    • ►  lipca (1)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2019 (3)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
  • ▼  2018 (16)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (1)
    • ▼  czerwca (1)
      • Angielski weekend z dala od biura i utartych szlak...
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (19)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2016 (40)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (3)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (9)

O mnie

O mnie
Najpierw podróżowałam samodzielnie lub ze znajomymi. Później niezastąpiony duet podróżniczy utworzyliśmy z Kamilem. Teraz podróżujemy we trójkę: Ja, Kamil i Jaś. Nadal staramy się podróżować ekonomicznie, aktywnie (mimo kilkuletniego malucha), często przeżywając różnego rodzaju przygody, których nie doświadczylibyśmy siedząc w hotelu. Nie lubimy siedzieć dłuższy czas w jednym miejscu. Uwielbiamy poznawać nowych ludz bez względu na pochodzenie czy religię.

Check the blog out in your language

Pages

  • Strona główna
  • Europa
  • Maroko
  • USA - work and travel adventure
  • Przydatne w podróży
Powered by Helplogger

Copyright © No to w drogę!. Designed by OddThemes