Monako jest jednym z tych miejsc, które kojarzy się z luksusem, hazardem i ogólnie "piniądzem". I słusznie, bo rzeczywiście jest to drogie miejsce. Będąc na Lazurowym Wybrzeżu nie mogliśmy jednak odpuścić wizyty w Monako. Nawet jeśli miałaby to być wycieczka "na biedaka".
Czy da się zorganizować tani wypad do Monako? Pewnie, że się da! Tym bardziej, że z Nicei jest świetne połączenie pociągiem - z Dworca Nice - Ville jedzie bezpośredni pociąg do Monako ( bilet w jedną stronę kosztuje 4 Euro, a podróż trwa 20 min).
Monako, a tak naprawdę Księstwo Monako, to państwo - miasto, razem z Watykanem uznane za najmniejszy kraj świata. Ostatnio obok swego bogactwa słynne z najsmutniejszej księżniczki świata - Charlene Grimaldi. Na co dzień zatopione w tłumach turystów. Podczas naszego pobytu tych turystów było jeszcze więcej, a to za sprawą przygotowań i treningów do Grand Prix Formuły 1. Na pewno nie polecamy tego czasu na zwiedzanie. Sporo miejsc (w tym kasyno) było zamkniętych. Podobnie z ulicami, czy zmienioną komunikacją miejską.
Co zobaczyć w Monako?
Monako to tak naprawdę wycieczka na jeden dzień, a nawet na kilka godzin. Trzy główne obszary Monako, które my sobie założyliśmy to:
1) Stare Miasto - moim zdaniem TOP atrakcji Monako, przebijające zdecydowanie Monte Carlo. A to za sprawą świetnych widoków, które rozciągają się ze Skały Monakijskiej. Polecam pokręcić się bez sztywnego planu, przejść się do parku, powałęsać uliczkami i zajrzeć do jednej z knajpek na obiad. Myślę, że nawet przy założeniu taniego wypadu, uda Wam się znaleźć coś w rozsądnej cenie do zjedzenia. My spodziewaliśmy się wyższych cen w restauracjach (tu ceny pokrywały się z tymi w Nicei).
Wracając do zwiedzania - można odhaczyć też listę zabytków ulokowanych w tej części Monako: Katedrę Matki Boskiej Niepokalanej, Pałac Książęcy, czy polecane przez wszystkich Oceanarium. Te ostatnie znalazło się również na naszej liście. Niestety nie starczyło nam czasu - wyprawa z prawie 3 latkiem, bez wózka, zajmuje trochę czasu i musieliśmy z kilku atrakcji zrezygnować.
3) Ogród Japoński - kolejna atrakcja, którą mieliśmy zaplanowaną, a nie udało nam się dotrzeć z powodu wyścigu. Podobno fajne miejsce na wyciszenie i wypoczynek z dala od bogactwa, blichtru i upalnego słońca.
Jak poruszać się po Monako?
Dla wytrwałych - pieszo. W Monako sporo jest wind ułatwiających pokonywanie wzniesień.
Dla mniej wytrwałych lub chcących się uchronić przed palącym słońcem Monako polecam komunikację miejską, która jest w Monako świetnie rozbudowana - linia nr 2 łączy ze sobą wszystkie atrakcje Monako. Można zaopatrzyć się w kilka biletów za 1,50 Euro ( 2 Euro u kierowcy) lub kupić 10 przejazdów za 10 Euro.
Czy warto odwiedzić Monako?
Na pewno warto, żeby wyrobić sobie opinię. Monako jest bardzo czystym, zadbanym miejscem. Dla mnie trochę za bardzo wymuskanym, budynki zbudowane zbyt blisko siebie, dające przytłaczające wrażenie, trochę ciasnoty, trochę przyduszenia. W samym Monte Carlo i Starym Mieście mało drzew, zieleni, które dawałyby schronienie przed palącym słońcem. Zdecydowanie na plus piękne widoki przy Starym Mieście. Pozostałe rzeczy nie zrobiły na mnie wrażenia. Raczej już tu nie wrócę, no chyba, że otrzymam zaproszenie na honorową trybunę Grand Prix :D
Jeżeli wpis okazał się przydatny, albo po prostu Ci się spodobał, nie wahaj się i zostaw like'a na FB/followuj na Insta/ skomentuj poniżej. Twoja reakcja na to co robię bardzo mnie ucieszy :) Dziękuję!
0 komentarzy